Od tygodni słyszymy o coraz to nowych pożarach na całym świecie. Teraz żywioł dotknął Australię. Sytuacja stała się bardzo poważna. Szalejące pożary stanowią niebezpieczeństwo dla mieszkańców oraz przyrody. Zagrożone jest również największe miasto Australii, Sydney. Nad miastem unoszą się kłęby dymu z szalejących nieopodal płonących buszów, władze nakłaniają mieszkańców metropolii, by nie opuszczali domów. Do tej pory, z powodu pożarów zginęło 6 osób, zostało zniszczonych ponad 300 domów.